Z ul. Grabiszyńskiej niewiele nas dzieli od al. Pracy gdzie stoi
kolejny budynek autorstwa Richarda Konwiarza.
Przyznam szczerze, że wcześniej nigdy nie było mi dane go zobaczyć,
tym bardziej, że w okolicy w jakiej go wybudowano jest dużo podobnych
formą i wielkością obiektów. Mam tu na myśli ulicę Hallera z jej
specyficznymi, ceglanymi budynkami przedwojennego Wrocławia.
Charakterystyczną cechą większości z nich po stronie północnej
jest brak otynkowania. Zostały zbudowane i pozostawione w cegle.
Dziś, jak dobrze pamiętam są nawet obiektami chronionymi - zabytkami.
W miejscach uwiecznionych na fotografii widać dwa budynki autorstwa
Konwiarza wzniesione dla fundacji.
Pierwszy z 1934 dla fundacji Schürtzmana i drugi z 1935 roku dla
fundacji Wiesnera.
Oba budynki są budynkami mieszkalnymi i miały na celu wypełnienie
luki w ciągu istniejących już wcześniej budynków osiedla Grabiszyn.
Jak wcześniej wspomniałem wzniesiono je w nieotynkowanej cegle
z dwuspadowymi dachami.
W ich wnętrzu zbudowano małe mieszkania jedno - lub dwupokojowe
dla najuboższych warstw ówczesnych mieszkańców Wrocławia.
Odzwierciedleniem tego ubóstwa jest również skromna architektura
obu budynków. Każdy z nich nad głównym wejściem nosi datę zakończenia
budowy.
bonczek/hydroforgroup/®