MapaStrona główna

 

Hala Konwiarza
Hala Konwiarza
Hala Konwiarza
Hala Konwiarza
Hala Konwiarza
Demeter Theilmanna
Hala Konwiarza

Kinder - niespodzianka tak chyba nazywa się to popularne jajeczko czekoladowe ze składaną zabawką w środku.
Cóż to może mieć wspólnego z Konwiarzem?
A właśnie, że ma bo właśnie ekspozycja 3000 tych zabawek miała miejsce w kwietniu 2000 r we Wrocławiu w jednej z jego hal wystawowych /byłem tam z zimiką i xwodurem/.
Hala ta w pobliżu, a właściwie przed wejściem do Hali Ludowej nie robi może na pierwszy rzut oka wielkiego wrażenia przytłumiona urokiem Pawilonu Czterech Kopuł Poelziga ale jest obiektem na tyle uniwersalnym i funkcjonalnym, że może pomieścić tego typu, oryginalne wystawy w swoim wnętrzu.
Hala (oficjalna nazwa - Hala Państw) stanęła w 1937 r w sąsiedztwie drugiej budowli autorstwa samego Maxa Berga i Ludwiga Moshamera, i podobnie jak jej starsza siostra była halą o charakterze wystawowym i biurowym.
Wybudowano ją w dosyć krótkim czasie od grudnia 1937 do lipca 1938 roku.
Zbudowano ją dla potrzeb rozwijających się wrocławskich targów międzynarodowych a także z przeznaczeniem na biura Messe und Ausstelungsgesellschaft AG.
Przy projektowaniu hali pomagali Konwiarzowi architekci Harry Weiß i Zimbal, budową zaś kierował oberststadtarchitekt Conrad.
Konstrukcję w sposób krótki i rzeczowy opisał J. Dobesz we wcześniej cytowanej przeze mnie książce.
"Konstrukcyjne podpory nowej hali, dźwigające stalowe kratownice dachu, wykonano w żelbecie .Problem stanowił niedostatecznie silny fundament ściany dawnego głównego wejścia na Tereny Wystawowe (z 1923 roku) , z jego wysokimi, wolno stojącymi filarami, dźwigającymi drewniany strop. Wykonane zostało w tym celu rusztowanie nośne , które przejęło ciężar stropu do czasu wykonania nowej masywniejszej ściany południowej. Wypełnienie konstrukcyjnego szkieletu elewacji wykonano w tynkowanej cegle.(...) Wejście główne do hali, umieszczone w południowej elewacji , otrzymało granitowe węgary i nadproża , same drzwi wykonano z lekkiego stopu. Nad wejściem ustawiono na masywnej konsoli sporą figurę Demeter , trzymającą w lewym ręku kulę (ziemską) ze stojącą na niej figurką Merkurego , wykonaną w lekkim metalu"
Jak nietrudno dziś zauważyć po owej 2 metrowej figurze autorstwa Fritza Theilmanna nie ma śladu.
Sama hala na szczęście do dziś cieszy swoim widokiem.
Jest w dobrym stanie co mogłem sam zobaczyć tak wewnątrz jak i na zewnątrz budynku.
Na dowód niech służą zdjęcia jakie wykonałem podczas mojej wycieczki śladami Konwiarza.

Podziękowania dla basi112.

bonczek/hydroforgroup/®